środa, 9 lipca 2014

"Niebezpieczne ścieżki" - Strzelec Opolski

Strzelec Opolski napisał:

"Niebezpieczne ścieżki"

http://www.strzelecopolski.pl/niebezpieczne-sciezki

"Gmina Zawadzkie od lat ma problem z brakiem chodnika i ścieżek rowerowych wzdłuż drogi wojewódzkiej w miejscowościach Kielcza i Żędowice. W tym roku okazało się, że chodniki biegnące przez miasto Zawadzkie też nie są bezpieczne. Zdarzyły się aż trzy wypadki śmiertelne z udziałem pieszych i rowerzystów przy ulicy Opolskiej. W związku z tymi zdarzeniami burmistrz Mieczysław Orgacki zorganizował spotkanie z udziałem przedstawicieli Zarządu Dróg Wojewódzkich, policji, a także radnych i pracowników urzędu.
Celem spotkania było znalezienie sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa poruszających się po drodze wojewódzkiej. Na spotkaniu mówiono, że użytkownicy drogi nie do końca wiedzą, jak poruszać się po ścieżkach rowerowych. Ulica Opolska jest bardzo ruchliwa. Na jednej z ostatnich sesji radny Józef Romberg sugerował nawet, że gmina powinna wnioskować do ZDW o budowę obwodnicy. Takie rozwiązanie jest mało prawdopodobne, ale są inne pomysły na rozwiązanie problemów.
Ostatecznie zadecydowano, że przy Nowym Osiedlu zostaną wprowadzone oznakowania świetlne przejść dla pieszych. Tamtejsze „zebry” uważane są za najbardziej niebezpieczne. Poza tym wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy na ścieżkach rowerowych. Do tej pory rowerzyści jeździli po wyznaczonej części chodnika w obu kierunkach, teraz pojawi się oznakowanie nakazujące ruch prawostronny. Rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich, Arkadiusz Branicki, poinformował nas, że nowe znaki mają się pojawić w tym roku. Dodatkowo podczas spotkania zobowiązano policję do częstszych kontroli bezpieczeństwa ruchu przy ulicy Opolskiej.
Miesiąc później Mieczysław Orgacki spotkał się z przedstawicielami ZDW i urzędu marszałkowskiego w sprawie budowy ciągu pieszo-rowerowego w Żędowicach i Kielczy. O przeprowadzenie tej inwestycji zabiega między innymi Społeczny Komitet Budowy Chodnika. Podczas rozmów Remigiusz Widera, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Gospodarki UMWO, powiedział między innymi, że posiadana przez gminę dokumentacja budowy chodnika jest za stara i nie może być wykorzystana jako wkład do inwestycji. Urząd Marszałkowski oczekuje od gminy udziału w kosztach budowy przynajmniej na poziomie tworzenia nowej dokumentacji. Koszt samego projektu to około 600 tysięcy złotych. Na razie nie zanosi się, aby na wsiach powstały ścieżki.
MM"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.