czwartek, 28 sierpnia 2014

"Raport o stanie gminy" - Strzelec Opolski

Strzelec Opolski napisał:

"Raport o stanie gminy"

"Na poniedziałkowej sesji rady miejskiej (25 sierpnia) burmistrz prezentował radnym raport o stanie gminy Zawadzkie. Obowiązek przedłożenia takiego dokumentu przed wyborami nakłada na niego gminny statut.
Z raportu dowiadujemy się o tym, że gmina stara się racjonalnie zarządzać budżetem, spłacać kredyty, a jednocześnie pozyskiwać środki i inwestować. W chwili obecnej gmina spłaca dwa kredyty: na budowę gimnazjum (do spłaty pozostało niecałe 4,5 miliona złotych) oraz zaciągnięty w 2011 roku kredyt długoterminowy (do spłaty około 2 mln). W bieżącej kadencji wyremontowano 23 drogi za ponad 4 miliony złotych. Część środków na ten cel pozyskano z dotacji. Inwestowano w oświatę, sport, kulturę, rekreację i turystykę, budowano kanalizację. W raporcie podany jest stan mienia gminnego i lista sprzedanych i nabytych przez gminę nieruchomości.
Dokument ma 22 strony, ale część informacji powtarza się. Na przykład o inwestycjach w szkołach możemy poczytać w rozdziale Inwestycje i w rozdziale Oświata, nie ma natomiast informacji o samych szkołach: ilu mają uczniów, ilu zatrudniają pracowników, jakim mieniem zarządzają. Podobnie ma się sytuacja ze sportem, rekreacją, turystyką i kulturą.
Raport wymienia sztandarowe imprezy odbywające się w gminie oraz działania prospołeczne. Mówi się w nim o dotacjach dla stowarzyszeń, komunikacji gminnej, wsparciu rodzin, seniorów, bezrobotnych. Dokument kończy informacja o stanie bezpieczeństwa: wyposażeniu magazynu zarządzania kryzysowego, działaniach przeciwpowodziowych oraz monitoringu w gminie.
Radni mówią jednym głosem – dosłownie
Skierowałam do radnych gminy Zawadzkie prośbę o komentarz do przedstawionego przez burmistrza raportu. We wtorek 19 sierpnia wysłałam zapytania na adresy e-mail podane na stronie internetowej urzędu gminy. Od czwórki radnych: Joachima Szulca, Ryszarda Opasa, Pawła Klencza i Józefa Romberga otrzymałam automatyczna odpowiedź, że wiadomości nie dostarczono, ponieważ skrzynka jest przepełniona. Z pozostałej jedenastki radnych odpowiedział mi Andrzej Orłowski:
- Po zapoznaniu się Raportem, trudno kwestionować zawarte w nim informacje - pisze radny. - Brakuje mi jednak informacji o: rolnictwie, działalności biznesowej i planowanych działaniach w najbliższych latach.
Zdaniem Orłowskiego w raporcie powinny się znaleźć dane o ilości gospodarstw rolnych na terenie gminy, powierzchni gruntów w tym upraw, problemach związanych z brakiem melioracji i spółki wodnej w gminie, o szkodach w uprawach wyrządzanych przez zwierzynę leśną. Jeśli idzie o sferę gospodarczą radnemu zabrakło danych o ilości działających firm i liczbie zatrudnianych przez nie pracowników.
Choć każdy z rajców otrzymał ode mnie indywidualne pytanie, to Klub Radnych Przyszłość Zawadzkiego przysłał mi wspólną odpowiedź. Chwali w niej politykę burmistrza, powołując się na dane zawarte w raporcie. Poniżej zamieszczam wybrane fragmenty komentarza.
„Raport o stanie Gminy Zawadzkie” przygotowany przez Burmistrza Zawadzkiego jest odzwierciedleniem trudnej, ale możliwej do zrealizowania korzystnej dla Gminy Zawadzkie polityki”– piszą radni. „Został przygotowany w sposób rzetelny i przejrzysty. Jest podsumowaniem licznych działań i inwestycji, choć ich nie zapowiadał zastany w 2010 roku stan finansów. Dla zilustrowania racjonalnych działań gminy wystarczy przytoczyć inwestycje w infrastrukturę drogową, rozbudowę kanalizacji sanitarnej oraz zrealizowanie licznych inwestycji i projektów o charakterze sportowym, kulturalnym i turystycznym oraz wsparcie stowarzyszeń działających na terenie gminy. Do najważniejszych dla rozwoju gminy wydarzeń należy włączyć sprzedaż działki, co przyczyniło się do wygenerowania nadwyżki budżetowej w kwocie 3 337 243,99 na koniec roku 2013.
Mamy nadzieję, że wypracowana z takim trudem stabilizacja finansowa nie zostanie zmarnowana w kolejnych latach” – podsumowują radni Przyszłości Zawadzkiego."
mm

środa, 27 sierpnia 2014

Dożynki Gminne 2014

DOŻYNKI GMINNE 2014


SOBOTA – 06.09.2014

18:00               Spotkanie z rolnikami (BRONDER)
19:00               DYSKOTEKA – zabawę prowadzi DJ ESET
02:00               Zakończenie imprezy

NIEDZIELA

13:00               Rozpoczęcie dożynek u Państwa Świtała i przemarsz do Kościoła
14:45               Przemarsz korowodu na boisko LKS
15:15               Koncert orkiestry parafialnej
15:30               Uroczyste rozpoczęcie Dożynek Gminnych
15:45               Licytacja „Dzielmy się chlebem”
16:15               Występ uczniów ZSG Kielcza
16:45               Suskie Skowronki
17:30               Kabaret Stan Tutaj
19:00               Biesiada Śląska – Dominika i Janusz Żyłka
20:30               Zabawa taneczna z zespołem „MIKADO”
01:30               Zakończenie Dożynek




IMPREZA TOWARZYSZĄCA:
16:30 WYBUCHOWA KUCHNIA DLA DZIECI

Dzieci nauczą się zasad bezpieczeństwa panujących w kuchni, poznają podstawowe smaki i zapachy. Ich wiedza i umiejętności zostaną sprawdzone w wielkim Teście smaków i zapachów. W trakcie warsztatów, uczestnicy  nauczą się  przygotowywać kilka  pysznych i prostych dań, które z pewnością będą mogli odtworzyć w domowej kuchni.


WESOŁE MIASTECZKO 

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

"Tak pracują radni" - Strzelec Opolski

Strzelec Opolski napisał:

"Tak pracują radni"

"Jak w minionej kadencji pracowali przedstawiciele mieszkańców zasiadający w radzie miejskiej? Gmina Zawadzkie ma 15 radnych, z tego trzech: Dariusza Nowosielskiego, Andrzeja Orłowskiego oraz Joachima Szulca wybrali mieszkańcy Żędowic, a dwóch: Pawła Klencza i Beatę Mańka-Kulik mieszkańcy Kielczy, pozostali to reprezentanci miasta.
W trwającej kadencji odbyły się do tej pory 44 posiedzenia rady miejskiej. Stuprocentową frekwencją mogą pochwalić się tylko radni Andrzej Orłowski oraz Bartłomiej Kowalczyk, przy czym Kowalczyk uczestniczył w 18 posiedzeniach, bo dołączył do rady w połowie kadencji. Najrzadziej w posiedzeniach uczestniczyli Joachim Szulc (30 razy), Ryszard Opas (32 razy) i Paweł Klencz (33 obecności). Na posiedzeniach komisji tylko radny Piotr Guzy, jako przewodniczący komisji rewizyjnej, uczestniczył we wszystkich spotkaniach. Pozostałym radnym zdarzało się po kilka nieobecności. Najsłabiej wypadają Joachim Szulc, który na 44 posiedzenia komisji oświaty uczestniczył w 23, Beata Mańka-Kulik, która na 31 posiedzeń komisji rewizyjnej nie brała udziału w dziesięciu oraz Paweł Klencz, który na 41 spotkań komisji budżetowo-gospodarczej był tylko na 29. Szczegółowo obecność radnych przedstawia tabela. Niektórzy radni nie zasiadali w radzie i komisjach od początku kadencji, stąd mniejsze ilości posiedzeń. Na każdej komisji obecny jest przewodniczący rady, bądź któryś z jego zastępców.
W radzie gminy Zawadzkie działają dwa kluby radnych Przyszłość Zawadzkiego, w którym zasiada zdecydowana większość rajców oraz „Nasza gmina Zawadzkie”, w której skład wchodzą Piotr Beier, Ryszard Opas i Andrzej Orłowski. Radni Joachim Bielski, Bartłomiej Kowalczyk i Józef Romberg nie działają w żadnym z klubów. Z informacji uzyskanych z biura rady wynika, że ani radni niezrzeszeni w klubach, ani klub Nasza Gmina Zawadzkie nie złożyli do burmistrza wniosków o charakterze budżetowym. Radni z klubu Przyszłość Zawadzkiego wystosowali bardzo wiele wniosków, część z nich udało się w bieżącej kadencji zrealizować, na przykład remonty ulic w mieście i na wsiach. Jeśli chodzi o wnioski składane indywidualnie przez radnych podczas sesji rady miejskiej, zdecydowany prym wiedzie radny Andrzej Orłowski."
MM





czwartek, 21 sierpnia 2014

Wybory samorządowe 2014 odbędą się 16 listopada - NTO

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada, a ich druga tura – tam, gdzie będzie to konieczne w przypadku wyborów prezydentów miast, burmistrzów i wójtów - 30 listopada. Premier Donald Tusk podpisał w czwartek rozporządzenie w tej sprawie.
Jak powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, decyzja ma się ukazać w Dzienniku ustaw 27 sierpnia. Z tym dniem formalnie rozpocznie się kampania kampania wyborcza.

Wybory samorządowe zarządza premier, jednak ich datę jednoznacznie wyznaczają przepisy kodeksu wyborczego. Zgodnie z kodeksem, wybory samorządowe odbywają się w ostatni dzień wolny od pracy poprzedzający upływ kadencji rad. Kadencja obecnych rad upływa 21 listopada, a ostatnim dniem wolnym od pracy przed tym terminem jest 16 listopada.

W wyborach samorządowych wybierzemy blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich blisko 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Wyborca będzie mógł oddać cztery głosy: trzy na radnych; jeden na wójta, burmistrza lub prezydenta

W wyborach samorządowych wyborcy w większości gmin będą mogli oddać aż cztery głosy; po jednym w głosowaniu na radnych: gminy, powiatu i województwa oraz jeden przy wyborze wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.

Nieco inaczej będą głosować wyborcy w miastach na prawach powiatu i w Warszawie. Mieszkańcy miast na prawach powiatu będą wybierać radnych miasta, sejmiku województwa oraz prezydenta miasta. Z kolei mieszkańcy Warszawy zagłosują na radnych: miasta, dzielnic, sejmiku województwa oraz na prezydenta miasta.

Zarządzone na 16 listopada 2014 roku wybory samorządowe będą się nieco różnić od poprzednich. Po raz pierwszy wybory do rad gmin (oprócz miast na prawach powiatu) odbędą się w jednomandatowych okręgach wyborczych. Jak wyjaśnia sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki, w każdym okręgu będzie do zdobycia jeden mandat; otrzyma go kandydat, na który zdobędzie najwięcej głosów.

Sekretarz PKW ocenia, że zmiana wyboru rad gmin nie powinna stanowić dla wyborców kłopotu. "Wyborca zawsze stawia znak X przy nazwisku jednego kandydata" - zaznaczył.

Każda gmina została podzielona na tyle okręgów wyborczych, ile mandatów jest do obsadzenia w danej radzie (liczba mandatów zależy od liczby mieszkańców w danej gminie). Piętnastu radnych wybierzemy w gminach do 20 tys. mieszkańców; dwudziestu jeden w gminach do 50 tys. mieszkańców; dwudziestu trzech w gminach do 100 tys. mieszkańców - przypomina Fundacja im. Stefana Batorego w poradniku przygotowanym w ramach programu "Masz głos. Masz wybór".

Wybierzemy 47 tys. radnych i prawie 2,5 tys. włodarzy gmin

Czaplicki zaznacza, że w wyborach do pozostałych rad: miast na prawach powiatu, powiatów, a także do sejmików wojewódzkich i rad dzielnic Warszawy wybory są wielomandatowe i proporcjonalne.

W jednym okręgu w mieście na prawach powiatu do podziału może być od pięciu do dziesięciu mandatów. Miejskie rady mogą liczyć maksymalnie 45 członków, z wyjątkiem Rady Warszawy, która liczy 60 radnych. Wyborca może oddać zawsze tylko jeden głos, niezależnie od przypadającej na okręg liczby mandatów. Mandaty są dzielone proporcjonalnie do liczby oddanych głosów między komitety, które przekroczyły 5-proc. próg wyborczy (metodą d'Hondta). Mandaty trafiają do kandydatów z danej listy, którzy otrzymali najwięcej głosów.

Mieszkańcy miast na prawach powiatu wybierają wyłącznie radę miejską i prezydenta miasta (miasta na prawach powiatu nie mają odrębnych organów gminy i powiatu) oraz radnych do sejmiku wojewódzkiego - otrzymają więc nie cztery, ale trzy karty do głosowania. Wyjątkowym miastem na prawach powiatu jest Warszawa; mieszkańcy stolicy głosują dodatkowo na radnych dzielnic.

Także w wyborach do rad powiatu obowiązuje system proporcjonalny i 5-proc. próg wyborczy. W każdym okręgu wybiera się od trzech do dziesięciu radnych. Wyborca może skreślić tylko jedno nazwisko na jednej z list niezależnie od liczby mandatów do obsadzenia.

Piętnastu radnych wybieranych jest w powiatach liczących do 40 tys. mieszkańców. Po dwa kolejne mandaty przypadają na każde kolejne "rozpoczęte" 20 tys. mieszkańców. Rada powiatu liczy nie więcej niż 29 radnych.

Także jeden głos przysługuje wyborcy w wyborach do sejmiku wojewódzkiego. Okręgi wyborcze mogą się bardzo różnić swoją wielkością - do obsadzenia może być od 5 do 15 mandatów. W województwach liczących do dwóch milionów mieszkańców wybieramy trzydziestu radnych oraz po trzech dodatkowo na każde rozpoczęte 500 tys. mieszkańców.

Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast od 2002 r. są wybierani w wyborach bezpośrednich. Oznacza to, że zwycięża ten kandydat, który uzyskał ponad połowę ważnie oddanych głosów. "Jeżeli żaden z kandydatów takiej większości nie uzyska, za dwa tygodnie przeprowadzana jest dogrywka. W drugiej turze głosowania obowiązuje zwykła większość, a więc kandydat wygrywa większością głosów nad swoim przeciwnikiem" - powiedział Czaplicki. Do drugiej tury wyborów przechodzi dwóch kandydatów z najlepszym wynikiem.

Podział na okręgi wyborcze powinien respektować tzw. jednolitą normę przedstawicielstwa. Oznacza to, że w każdym okręgu liczba wyborców przypadająca na jeden mandat radnego powinna być zbliżona, aby zapewnić każdemu z nich równą siłę głosu. W wyjątkowych sytuacjach, kiedy doszło do istotnej zmiany liczby mieszkańców poszczególnych okręgów, można jeszcze modyfikować mapę okręgów wyborczych; jest na to czas do 21 sierpnia.

W wyborach samorządowych, które odbędą się 16 listopada wybierzemy blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz prawie 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

sobota, 16 sierpnia 2014

czwartek, 14 sierpnia 2014

"Czy potrzebne nam nowe tereny inwestycyjne?" - Strzelec Opolski

Strzelec Opolski napisał:
"Czy potrzebne nam nowe tereny inwestycyjne?"



"Gmina Zawadzkie ma zamiar przygotować nowe tereny inwestycyjne w centrum miasta na gruntach leżących pomiędzy ulicą Stawową a halą sportową. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego to działki pod zabudowę mieszkaniową i usługi. Nie ma tam jednak żadnego dojazdu ani mediów.
Ma się to zmienić w czasie trwającego okresu budżetowego Unii Europejskiej, czyli do 2020 roku. Gmina planuje w tym miejscu budowę drogi wewnętrznej z jednostronnym chodnikiem i oświetleniem oraz kanalizacji burzowej i sanitarnej. Powierzchnia przygotowywanych terenów inwestycyjnych to 3,7941 ha.
Uzbrojenie działek na sprzedaż ma zostać sfinansowane w 85% z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. W obecnej perspektywie budżetowej najwyżej cenione są duże projekty, obejmujące kilka samorządów. Takim właśnie będzie przygotowanie terenów nieopodal Stawu Hutniczego. Gmina Zawadzkie została członkiem Subregionu Kędzierzyńsko-Kozielskiego, do którego należą też między innymi gminy Jemielnica, Strzelce Opolskie, Leśnica i Ujazd oraz powiat strzelecki. Subregion tworzy strategię działania na rzecz wzrostu gospodarczego, utworzenia nowych miejsc pracy i zwiększenia powierzchni uzbrojonych terenów inwestycyjnych. Pomysł gminy Zawadzkie znakomicie wpisuje się w ten plan.
Inną sprawą jest, czy znajdą się chętni na zakup tych działek. W tej okolicy sprzedawana jest od kilku lat bez efektów działka obok sklepu Netto, obecnie trwa piąty przetarg na zbycie tej nieruchomości. Nie ma też chętnych na tereny inwestycyjne w okolicy targowiska czy na budynek po byłym PKS-ie.
Dobrze, jeśli gmina ma działki dla inwestorów, ale ich posiadanie nie gwarantuje, że znajdą się przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na ulokowanie w Zawadzkiem swoich pieniędzy. Zdaniem radnego Andrzeja Orłowskiego, bardziej sensownym byłoby uzbrojenie działek pod budownictwo jednorodzinne w rejonie ulicy Paderewskiego.
- Te działki, które obecnie sprzedaje gmina, nie są atrakcyjne dla inwestorów - uważa radny. - Powinniśmy pójść w kierunku budownictwa jednorodzinnego, tak jak planował to poprzedni burmistrz. Sprzedając działki, zyskalibyśmy nowych mieszkańców, wpływy w postaci podatków od nieruchomości oraz zagospodarowanie tego „zamrożonego” obecnie terenu.
MM"

Porządek obrad Sesji Rady Miejskiej w Zawadzkiem w dniu 25-08-2014 r.

W obradach Sesji może brać każdy udział w tym szczególnie mieszkańcy, zainteresowani poruszanymi tematami porządku obrad Sesji RM.

Ponadto w pkt. V porządku obrad, również osoby spoza Rady (mieszkańcy) mogą zwracać się o wyjaśnienia we wszystkich sprawach dotyczących Gminy. 

Wnioski i zapytania mogą być kierowane do Burmistrza, Przewodniczącego Rady Miejskiej oraz Przewodniczących Komisji.

Ze swojej strony zapraszam do udziału w obradach Sesji.


Porządek posiedzeń Komisji problemowych Rady Miejskiej w Zawadzkiem w m-cu sierpniu 2014 r.


niedziela, 10 sierpnia 2014

"Wielkie halo o słuchawki" - Strzelec Opolski

Strzelec Opolski napisał:

"Wielkie halo o słuchawki"


"Patrząc na porządek obrad drugiej powakacyjnej sesji rady miejskiej w Zawadzkiem, można było spodziewać się bardzo krótkiego spotkania. Faktycznie, radni z uchwałami i sprawozdaniami uporali się w niespełna półtorej godziny.
ZIMNO-CIEPŁO
Na początku sesji głos oddano prezesowi Zaw-Komu, Henrykowi Morysowi, który przedstawił radnym informację o wyniku finansowym ZGK „ZAW-KOM” Sp. z o.o. w roku 2011. Ze sprawozdania wynika, że spółka dobrze sobie radzi. Pomimo realizacji kosztownych inwestycji kanalizacyjnych w ubiegłym roku zanotowano dodatni wynik finansowy.
- Widać, że w spółce dobrze się gospodaruje, a decyzje zarządu są trafne - chwalił radny Andrzej Orłowski.
Radny Danieliusz Gałązka przy okazji sprawozdania dopytywał prezesa o przygotowania i termin rozpoczęcia sezonu grzewczego - we wrześniu były noce, kiedy temperatura spadała poniżej 5˚C.
- Jesteśmy przygotowani do sezonu - zapewniał prezes. - Spółka zakupiła już 400 ton miału, dokonano przeglądu pieców i instalacji. Jeśli chodzi o uruchomienie ciepłowni - zależy to od odbiorców oraz od pogody. Spółka analizuje prognozy. Uruchomienie pieca wiąże się z ogromnymi kosztami, a wyłącza się on automatycznie, kiedy temperatura wzrasta powyżej 20oC. Przy obecnych wahaniach temperatur oznaczałoby to straty finansowe oraz niepotrzebne nadwyrężenie kotła.
AUTOBUSEM PRZEZ GMINĘ
Pierwsza z uchwał przyjętych przez radnych 23 września dotyczyła zmian w budżecie gminy Zawadzkie na 2012 rok, gdzie między innymi dodano dodatkowe 20 tysięcy złotych na dofinansowanie do gminnego transportu zbiorowego. Z analizy dotychczasowego funkcjonowania komunikacji wynika, że najwięcej pasażerów gminnym autobusem podróżowało w marcu, bo ponad 2,5 tysiąca, a najmniej w lipcu - niecały tysiąc. Średnie miesięczne wpływy z biletów oscylowały od 8 zł za kurs w lipcu do 16 zł za kurs w lutym. Niektóre kursy jeżdżą z kompletem pasażerów, a są takie, gdzie w autobusie siedzą tylko dwie osoby. Na razie komunikacja funkcjonować będzie bez zmian.
ZAW-KOM NA TARGU
Dotychczasowy inkasent, pobierający dla gminy opłaty targowe, złożył rezygnację. Zgodnie z przepisami, nowego inkasenta musi zatwierdzić w drodze uchwały rada miejska. Gmina za pośrednictwem strony internetowej poszukiwała osoby na to stanowisko. Zgłosiła się jedna osoba fizyczna i jedna firma prywatna, burmistrz zaproponował jednak, aby usługi te świadczyła gminna spółka Zaw-Kom.
- Jest to nasza spółka, pieniądze, które będziemy jej płacić, zostaną zainwestowane w działania w interesie obywateli - argumentował Mieczysław Orgacki. - Zaw-Kom zatrudnia wielu pracowników. W razie choroby jednej osoby, opłaty będzie pobierać inna.
Gminna spółka ma pobierać 5% prowizji. Osobno podpisana zostanie umowa na porządkowanie targowiska. Radni przystali na propozycję burmistrza i uchwałę przyjęli jednogłośnie.
KTO CHCIAŁ SŁUCHAWEK?
Na koniec obrad poruszono temat zakupu słuchawek do centrum komputerowego przy OSP w Żędowicach. Sprawę opisywaliśmy w przedostatnim numerze Strzelca Opolskiego i nie spodziewaliśmy się, że nasz tekst wywoła taką burzę. Na sesji odczytano list strażaków, w którym podkreślają, że nie zgadzają się oni z treścią artykułu oraz że nie wnioskowali do burmistrza o zakup słuchawek. Ochotnicy podkreślali też, że ich zadaniem jest ratowanie życia i jeśli chodzi o zakup sprzętu bojowego zawsze mogli liczyć na burmistrza.
Pismo i cała sytuacja wywołały ostrą wymianę zdań pomiędzy burmistrzem, a radnym Andrzejem Orłowskim, który w ramach obowiązków radnego zajmował się sprawą uzupełnienia sprzętu. Na sesji ujawniono, że w Internetowym Centrum Edukacyjno-Oświatowym w OSP w Żędowicach przegląda się niestosowne strony internetowe. Radny Joachim Bielski okazał zaskoczenie, że takie witryny nie zostały od razu zablokowane na publicznych komputerach, radny Józef Romberg zawnioskował o naprawę tego stanu rzeczy.
Dyskusja na temat słuchawek trwała ponad pół godziny i zdominowała sesję. Tymczasem, w gminie są chyba ważniejsze problemy..."
MM

piątek, 8 sierpnia 2014

"Śmieci są za drogie" - Strzelec Opolski

Strzelec Opolski napisał:

"Śmieci są za drogie"


"Do naszej redakcji napływa coraz więcej głosów mieszkańców gminy niezadowolonych z nowych rozwiązań wprowadzonych w związku z wywozem śmieci w gminie Zawadzkie. Jeden z Czytelników przywołuje pozytywne przykłady szukania oszczędności przez samorządy z sąsiedniego powiatu opolskiego opisywane w mediach i zastanawia się, czemu podobnych działań nie można prowadzić w Zawadzkiem.
- Dlaczego urzędnicy nie szukali innej firmy wywozowej i wybrali Remondis? - zastanawia się Czytelnik. - Myślę, że poszli na łatwiznę: po co się męczyć - podatnik zapłaci. Wprowadzając ustawę śmieciową, zapewniali, że nasza firma komunalna będzie wywozić i z tego powodu będzie taniej i tak było. Koszt na osobę, która segregowała śmieci, wynosił 11 zł przy częstotliwości wywozów co 2 tygodnie, bio odbierano co tydzień bez limitów - wspomina. - Obecnie zmniejszono cykliczność wywozów, zwiększając koszty na osobę do 13 zł przy wywozach co 3 tygodnie, i wprowadzono limit na odpady bio: 120 l na budynek mieszkalny, a za dodatkowe worki trzeba dopłacić!
Postanowiliśmy wybrać się z wątpliwościami przekazanymi przez Czytelnika do burmistrza Zawadzkiego, Mieczysława Orgackiego, ten jednak nie znalazł dla nas czasu. Z urzędu gminy otrzymaliśmy następujący komentarz w tej sprawie:
Gmina Zawadzkie zorganizowała przetarg nieograniczony zgodnie z zapisami ustawy Prawo zamówień publicznych na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Do przetargu przystąpił tylko jeden wykonawca, tj. konsorcjum firm Zakład Gospodarki Komunalnej „ZAW-KOM” Sp. z o.o. jako Lider konsorcjum oraz REMONDIS Opole sp. z o.o. - Członek konsorcjum.
Z uwagi na wysokie koszty funkcjonowania systemu, które mogą być sfinansowane tylko i wyłącznie z wnoszonych przez właścicieli opłat „śmieciowych” gmina zobowiązana była wprowadzić zmiany w wysokości opłat za gospodarowanie odpadami, a także zmienić częstotliwość odbierania odpadów.
Ani my, ani Czytelnik, nie dowiedzieliśmy się od gminy niczego nowego, a mieszkańcy płaczą i płacą...
MM"